środa, 8 listopada 2017

Korea Północna - próby nuklearne zabijają społeczeństwo



Korea Północna, państwo którego przywódca uważany jest za jednego z najbardziej niepoczytalnych na świecie. Wyścig pełen medialnych pogróżek, wyścig zbrojeń tego jesteśmy obecnie świadkami. Jaki wpływ na region mają prowadzone testy nuklearne?


Jak podają media, uciekinierzy z Korei Południowej opowiadają o tragicznych w skutkach testach broni. Miejsca, w których przeprowadzane są badania, zdaniem przywódcy "nieużytki" nie pozostawiają bez wpływu na okoliczne wsie i miasta. W efekcie 80 procent roślin umiera z powodu promieniowania jądrowego. Tuzin uciekinierów opowiadało mediom także o zwiększonej liczbie poronień i urodzeń noworodków z wadami. Wszystko to jest wynikiem zdaniem naukowców z zachodu testów jądrowych. 

Media Korei Północnej przeprowadziły wywiad z uciekinierami, którzy mieszkali w Kilju, pobliskim miasteczku na północ od miejsca przeprowadzenia sześciu testów jądrowych Pungye-ri. Uciekinierzy informowali, o tragicznym stanie zdrowia mieszkańców miejscowości, zwiększającej się liczbie zachorowań. 

"Słyszałem od krewnego w Kilju, że zdeformowane dzieci urodziły się w tamtejszych szpitalach". 

Inny dodał: "Rozmawiałem przez telefon z członkami rodziny, których tam zostawiłem, i powiedzieli mi, że wszystkie podziemne studnie wyschły po szóstej próbie nuklearnej." 

Woda pitna, pochodzi z źródła znajdującego się na górze Montap, gdzie testy nuklearne były przeprowadzane prawdopodobnie pod powierzchnią ziemi. Dodali także, że władza przed rozpoczęciem testów ewakuowała żołnierzy i ich rodziny, pozostawiając, a także nie informując pozostałej części społeczeństwa o przeprowadzanych testach.
Sytuacja z ewakuacją po raz pierwszy miała miejsce w 2006 roku, w trakcie pierwszego testu jądrowego, później w maju 2009 roku. W tym okresie ewakuowano jedynie członków rodzin żołnierzy do szybów podziemnych na niedługi czas przed rozpoczęciem testów. Inni mieszkańcy nie byli świadomi tego co ma się wydarzyć w najbliższych dniach. 


"Osobiście widziałem trupy pływające po rzece z odciętymi kończynami" - powiedział dezerter, dodając, że okoliczni mieszkańcy otrzymali również polecenie wykopania "głębokich otworów".

Dezerterzy twierdzili, że wszystkie formy życia walczą o przetrwanie. Około 80 procent drzew zasadzonych w górach uschło, a pstrągi "zniknęły" z tego regionu, kiedy w 2006 r. przeprowadzono pierwszy test jądrowy.

"Jeśli posadzisz drzewa w górach, 80 procent z nich ginie, możesz winić go za złe sadzenie, ale liczba drzew, które giną, jest wyższa niż w innych górach" - powiedział dezerter.

"Ludzie, którzy wsiadali do pociągów na granicy z próbkami gleby, wody i liści z hrabstwa Kilju, zostali aresztowani i wysłani do obozów jenieckich" - powiedział inny dezerter.


Promieniowanie przeciekające i dryfujące przez Morze Japońskie i na japońskie wyspy również stanowi problem. Dr Joel Myers, założyciel i prezes AccuWeather , powiedział, że przewlekłe promieniowanie z szóstego testu jądrowego może zagrozić innym krajom.

źródło: foxnews.com

Informacje na temat tego co dzieje się w Korei Północnej opierają się tutaj na zeznaniach kilkunastu osób. Warto jest zwrócić uwagę na to, że tego typu informacje mogą być pewnego rodzaju manipulacją medialną, która ma skłaniać społeczeństwo do poparcia działań wojennych w tamtym regionie. W końcu nie oszukujmy się, nie tylko Korea Północna prowadzi testy nuklearne. A czy tylko w tamtym państwie widoczne są ich skutki? Wiemy od dawna, że specjalistów pracujących dla przywódcy szkolą najlepsze szkoły w Azji - między innymi w Japonii.

Na całą sytuację należy patrzeć wielopłaszczyznowo i niestety rozumieć, że zawsze najbardziej cierpią cywile. Obecnie najgorszym z możliwych scenariuszy jest konflikt zbrojny, ponieważ konsekwencje są całkowicie nieprzewidywalne. 

1 komentarz:

  1. A ja zastanawiam, się czy ujawnienie tych rewelacji (nie neguję ich) nie ma związku z rzekomą katastrofą (tą akurat jestem skłonny negować) ośrodku, w której Kim testuje Bomby...

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoimi uwagami

- See more at: http://pomocnicy.blogspot.com/2013/04/jak-dodac-informacje-o-ciasteczkach-do.html#sthash.uAMCuvtT.dpuf